Centrum Medyczne - MEDICDENT

Kiedy zdecydowałam się na aparat wiedziałam, że nie będzie idealnie łatwo, ale nie przypuszczałam że ortodoncja może być też doświadczeniem niemal terapeutycznym. Dr narysował plan leczenia, pokazał jak będą się przesuwały zęby co sprawiło, że poczułam się uczestnikiem procesu, a nie tylko pacjentem. Czasem ciągnie i przeszkadza przy jedzeniu ale czuję postęp, a uśmiech powoli staje się tym czego się zawsze bałam ale i pragnęłam.

Wizyta na NFZ z dziecmi (8-9 lat) okazała się dniem straconym. Mimo koniecznych zaleceń noszenia aparatu, dostaliśmy od pani ortodontki informację, żeby się zgłosić w marcu na kolejne konsultacje, a do tego czasu obserwować. Przy takim podejściu to aparat będzie za 2 lata + rok czekania na pierwszą wizytę W prywatnym gabinecie usłyszeliśmy że aparat jest bardzo pilny i nie można zwlekać, a na NFZ że można czekać i obserwować. Tak dla potwierdzenia to Pani stomatolog, też pilnie zalecała nam konsultacje ortodontyczną i aparat ale jak się okazuje na NFZ w tym miejscu się nie należy.

W MedicDent byłem miesiąc temu na chirurgii stomatologicznej i szczerze mówiąc obawiałem się bólu, ale okazało się, że to była jedna z lepszych wizyt u stomatologa jaką miałem. Lekarz wytłumaczył każdy etap operacji, a po wszystkim nie musiałem się męczyć z bólem. A to wszystko dzięki dobrej opiece i wiedzy. Personel był serdeczny co dodatkowo uspokajało, a atmosfera na miejscu jest mniej kliniczna, a bardziej ludzka.

Byłam z córką na ortodoncji i jestem naprawdę zadowolona z efektów. Doktor szczegółowo wyjaśnił nam różne opcje leczenia, w końcu zdecydowaliśmy się na aparat stały. Córka się bała, ale na szczęście tylko na początku. Personel bardzo cierpliwy, zwłaszcza z młodymi pacjentami. Po roku leczenia widać już znaczną poprawę, zęby się ładnie wyprostowały.

Wybrałem mikroimplanty ortodontyczne bo zwykły aparat nie dawał rady w moim przypadku i dzięki MEDICDENT mogłem ogarnąć trudniejszą korekcję, która już się dzieje i wygląda obiecująco.

Znieczulenie komputerowe w MedicDent naprawdę uratowało mi dzień bo dzięki niemu przestałam stresować się nawet przed najprostszą plombą. Czułam tylko lekkie ukłucie na początku potem praktycznie nic.

Lekarz wytłumaczył, że to etap „górny pułap" zanim pójdziemy w poważniejsze działania i że jeśli będziemy współpracować, można uniknąć większych problemów w przyszłości. Córka zakłada płytkę, my kontrolujemy. Widzę, że ścisk zębów się powoli zmniejsza i że coraz chętniej pokazuje ząbki.